„Poniedziałek, 7:39 Poznań. Zapowiada się niezła pogoda. Po zrobieniu kubeczka czegoś, co według zapewnień producenta ma być herbatą, oczywiście zbieraną ręcznie, przez zadowolonych z pracy i motywowanych do wysiłku poczuciem misji, indyjskich managerów średniego szczebla, usiadłem, aby zaplanować dzień, ba! jeśli bogowie będą łaskawi i nikt nie zadzwoni, zaplanować nawet tydzień. ToDo zaczęło rosnąć. W